dokładnie trzy miesiące temu, wracaliśmy z długiego romantycznego spaceru. Ty uśmiechnięty, ja prze szczęśliwa. zatrzymałeś mnie i stanąłeś na wprost mnie i patrząc mi w oczy zapytałeś czy byśmy nie spróbowali być razem. spróbowaliśmy. próbowaliśmy przez ponad miesiąc. a z dnia na dzień było nas coraz mniej. odszedłeś nie zważając nawet na moje łzy i prośby. tak po prostu.
|