Przestałam sobie radzić z wiecznie szczęśliwej , nieogarniętej dziewczynki stałam się damą idącą przez życie z głową podniesioną ku niebu . Wszystko było by okey , nie licząc nieprzespanych nocy , mokrej od łez poduszki i tego mętliku w głowie . Zniszczyły mnie problemy , codzienne życie . Cóż , bywa . [ ezp . ]
|