- Znasz nadzieję .? - No pewnie . Często przychodzi do mnie na kawę . Siedzimy razem i rozmawiamy . - A miłość .? - Tej suki to nienawidzę . Była u mnie kilka razy na wódce , próbowałam ją utopić , ale mi się nie udało . Dziwka przewiduje każdy mój ruch i przychodzi dość często , a wraz z nią wiara .
|