Niby Go nie kochała, ale nie był dla niej obojętny. Wydawał się być tym, na którego czekała od dawna, chociaż nie był ideałem.. Czasami ją wkurzał, ale i tak dzięki niemu czuła, że ma chęć żyć, dzięki niemu się uśmiechała nawet kiedy była smutna. Potrafił ją pocieszać jak nikt inny. Myślała, że On ją kocha, ale znalazł inną i tak po prostu zapomniał o niej..
|