Zabił, oszukał, zdradził, ocalił. Skoczył, utonął, zbudował i spalił. Dał komuś coś, czego on nigdy by nie dał. Zasłonił swym ciałem a wcześniej je sprzedał. Wykrzyknął, zamilknął, powiedział dlaczego tak mocno się modlił- on pluje na niebo. Zawinił choć święty, tak bardzo ją kochał. Był twardy jak kamień i tak jak wierzby szlochał. tak to do nas pasuje...
|