-przytylas. -Wiem.. -Znowu podjadalas w nocy? -Nie. -....no to?? -Gdy odeszles mialam ogromna pustke, a gdzies przeczytalam ze czekolada poprawia nastroj, wiec troche jej zjadlam. -Troche to ile?? -Wykupilam kazda mleczna czekolade z kazdego sklepu na osiedlu. -Glupia jestes. -Wiem.
|