Przyprószone wspomnienia twego uśmiechu. Niedługo przylatuje miotła, mam nadzieje że wsiadasz ze mną ? Uciekamy na maleńką chwilę. Owa prostota staje się wyjątkowością.Odchudziłam mą duszę, wszelkie niepotrzebne emocje odeszły. Jesteś motywacją. Teraz liczę godziny zamieniające się w dni, te nasze. Wybijająca godzina 18, nasza kochana cyfra.Kolejne kroki przemierzające nasze zabłocone drogi. Piszemy czarnym piórem list, adresat nie wydaje się być już istotny.
|