Czasami, jak każdy, mam takie momenty, że siadam i użalam się nad sobą. Nie robię tego na pokaz, tylko zamknięta w swoim pokoju. Siedzę i płaczę. Wtedy zawsze, jakimś dziwnym trafem przychodzi sms od jakiejś ważnej dla mnie osoby. Wtedy nagle mój wzrok pada na jakąś pamiątkę po naszych wspólnych wygłupach. I już wiem& już wiem, jak zajebiste mam życie.
|