Myślicie, że po obserwacji mojego zachowania, jesteście wstanie stwierdzić:jaka jestem, co czuje, w czym pokładam nadzieje, dzięki komu żyje, na czym/kim mi zależy? Otóż jesteście w wielkim błędzie. Tak naprawdę nic o mnie nie wiedzie. Nie macie pojęcia, jaką toczę codziennie walkę ze swoimi myślami, marzeniami. Nie macie prawa mnie osądzać. Jak widzieliście, gdy się z kimś przytulam, to już wielkie pogłoski, ocenianie mnie. A tak naprawdę nie wiecie,dlaczego to zrobiłam, czy bardzo lubię tą osobę, czy może mi na Niej zależy, a może robię pewne rzeczy, tak po prostu, bez powodu. Zrozumcie, że każdy z Nas ma prawo do prywatności.Sami nie lubicie, jak ktoś wtrąca się w Wasze życie. A więc, nie ingerujcie w moje. Ja naprawdę umiem o siebie zadbać, a jak nie to mam od pomocy, ludzi, którzy mnie ZNAJĄ. Także ogarnijcie swoje życie, a pozwólcie mi, że sama zajmę się swoim. | zakochanawmarzeniach14
|