W moim sercu jest błękitny ptak, który chce wyfrunąć, ale ja twardo: nie! - mówię - zostań, nie pokażę cię nikomu.
W moim sercu jest błękitny ptak, który chcę wyfrunąć, ale ja polewam go whiskey, zaciągam się dymem z papierosa i dziwki, barmani i sprzedawcy sklepowi nie wiedzą, że on tam jest.
W moim sercu jest błękitny ptak, który chce wyfrunąć, ale ja twardo: nie! - mówię - siedź tam, chcesz mi namieszać! Chcesz mi popsuć szyki, chcesz zaszkodzić sprzedaży moich książek w Europie!
W moim sercu jest błękitny ptak, który chce wyfrunąć, ale jestem za sprytny; wypuszczam go tylko czasem nocą, kiedy wszyscy śpią. Mówię - wiem, że tam jesteś, więc nie smuć się. Potem wpuszczam go z powrotem, ale on troszkę mi tam śpiewa. Nie pozwoliłem mu całkiem umrzeć i śpimy tak razem związani sekretnym paktem. To całkiem mile widziane, wywołać płacz u mężczyzny.
Ale ja nie płaczę.
A ty?
|