wiesz moimi planami na wieczór , było w końcu sięgnicie do zeszytu z fizyki i spróbowanie chociaż w jakiejś części zakumania jej na jutrzejszy test, i wiesz już prawie mi wychodziło,gdyby nie to,że jest , pewien problem.. a właściwie jest nim Twoja osoba,która ciągle siedzi mi w głowie i za chuja nie chce wyjść.. więc sam widzisz ,że w tych warunkach nie da się uczyć.. nie mówic już o dobrym funkcjonowaniu .. /
|