siedziałam na łóżku ze słuchawkami w uszach i bawiłam się firanką, wtedy w ręce wpadła mi kartka. nigdy, naprawdę nie podejrzewałabym ze wpadnie mi w ręce Jego list. mojego najlepszego przyjaciela który kochał mnie miłością bezgraniczną. był gotów oddać swoje kieszonkowe, za pierścionek, który noszę do dziś.
|