Długa przerwa. Tłum ludzi na korytarzu. Mnóstwo różnych charakterów i osobowości. Mnóstwo problemów cisnących się na usta, mnóstwo smutnych oczu, mnóstwo śmiechu, mnóstwo szczęścia, tyle właśnie ludzkich dusz mijasz każdego dnia. Każdy na swój indywidualny sposób określa samego siebie, tworząc własna historię.
Nagle Ty. idziemy na przeciwko siebie zauważając się dopiero gdy znajdujemy się ledwie o krok i nie mając jak się ruszyć patrzymy sobie w oczy. Nigdy nie widziałam tak idealnie błękitnych oczu. Nikt nigdy nie patrzył też na mnie w ten sposób. Minęło zaledwie kilka sekund a czułam jakby czas chwilę leciał bez nas, jakbyśmy zatrzymali się nie widząc poza sobą już nic. Wiem, że też to czułeś.
|