Siedzi na krześle. jego łokcie opieraja sie o kolana a głowa od dłonie. Nagle spojrzał na nią i spytał dlaczeo? dlaczego kurwa to zrobiłaś ?. po policzku poleciały jej łzy. Nic nie powiedziała. wstał i udajac sie do dzwi słyszał tylko ciche ''kurwa'' i udpadek rozbijajacego sie wina ...
|