Piękny słoneczny dzień. Leżała na jego brzuchu, on delikatnym ruchem dłoni zgarniał jej włosy z twarzy . Milczeli, ciesząc się swoją obecnością . Nagle ona przerwała milczenie - Zawsze już tak będzie?. Będę na tobie lezeć, a Ty dotykać mojej twarzy?. Zawsze bedziesz ze mną spędzać czas?. Już zawsze będziemy "my"?.- patrzyła na niego, wyczekując odpowiedzi . Na jego buzi zagościł uśmiech - Nie wiem, czy już zawsze bedziemy razem, ale mogę CI obiecać, ze zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby tak było bo cholernie CIę kocham i nie mam zamiaru tego zmieniać . -odpowiedział . | waflowaaa .
|