może sęk w tym że za bardzo ufałam . zbyt szybko uwierzyłam w jego uśmiech i niebieskie tęczówki , które zdawały zdradzać jego udawaną duszę . może niepotrzebnie pozwoliłam na pocałunki po wystających obojczykach i bladej szyi , która naiwnie krzyczała o więcej . przekręcenie kluczyka w sercu , i wydanie pozwolenia na jego częste wizyty było błędem . cholernym błędem , którego co najgorsze nie żałuję . chcę powtórki , nawet kiedy wiem że skończy się tym samym .
|