|
Chcialabym wreszcie wyrzucić z siebie wszystko to co boli. Chciałabym powiedzieć Ci, co tak naprawdę czuję, że to Ty od pewnego czasu jesteś najwazniejszym szczególłem, w tym pieprzonym życiu. Że jeszcze nikt nie zamieszał mi tak w sercu i nikogo ust nie pragnełam tak bardzo jak twoich. Wiem jak jest, ja jestem tu, a Ty tam. Chciaż dzieli tak wiele to coś jednach cholernie przyciąga, z każdym dniem coraz bardziej. To boli. boli mnie świadomość, że może pewnego dnia staniesz się tylko jednym, z tych jebanych snów, że pewnego dnia podiękujesz za wszystko i odejdziesz bez wyjaśnień.
|