Czasami mam wrażenie, że mnie już nie potrzebujesz i wcale Ci nie zależy. Po prostu jesteś ze mną, bo fajnie mieć "drugą połówkę" i mieć się do kogo przytulić...Nie wierzę w to Twoje "długooo" ze mną...Nie będzie żadnego "długo", bo zapewne zaraz Ci się znudzę...Zastanawiam się co byś zrobił gdyby nagle nie odpisywała?Dałbyś spokój, czy tak jak obiecałeś "nie odpuścił mi, choćbym chciała"...[kocham_ranic]
|