Hymm... jakie to zastanawiające kiedy przez jeden dzień jesteś smutny a raczej nie udajesz szczęśliwego i nagle osoby które praktycznie Ciebie olewają pytają się Ciebie "Ej co się stało? Czemu jesteś taki smutny?" a ty im najczęściej odpowiadasz " Nic, nic się nie stało." Jak wiele znaczeń i emocji kryje się pod słowem "NIC" jak wiele wyrażeń. Ahh nadal w depresji ale na szczęście jest rzecz która pomaga na wszystkie zmartwienia. tą rzeczą jest muzyka. dopiero ostatnio uświadomiłem sobie jak mało mam do powiedzenia i jak jestem zamknięty w sobie. W szkole pod maską chamskiego i pogodnego kolesia który zawsze ma jakiś śmieszny text do wtrącenia, ale sam z przyjaciółmi smutny ale za to bardzo rozkminkowy. Ahh tyle na pierwszy raz, powinno wystarczyć.
|