kiedy potrzebujesz ich najbardziej oni znikają. tak po prostu. pstryk i już ich nie ma. kumasz? zarzekają sie najpierw. 'zawsze będę przy Tobie. kocham Cię. jesteś najlepszą osobą pod słońcem.' a później ich już nie ma. wtedy przychodzi
rozpacz i samotność. smutek i utrapienie przy którym nie pomaga już nawet siedzenie na parapecie z kubkiem parującego
kakao w dłoniach.. przyjaciele, ta.
|