Cz2.Ostatnie 3 tyg. wakacji spędziłam w łóżku płacząc .. nie wyobrażając sobie tego co może się stać. Moi bliscy dla mnie? zaczęłam kłócić się z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi.. zaczęłam wszystkich i wszystko obwiniać .. DLACZEGO AKURAT ONA . Przyjaciele? zawsze gdy byli ze mną.. akurat wtedy odwrócili się ode mnie, choć wiedzieli jak jest .. pozostawili mnie zdaną tylko na siebie. Chłopak? PIERWSZA PRAWDZIWA MIŁOŚĆ.. zaczął jarać ' wszystko ale z UMIAREM ' lecz zielsko stało się najważniejsze.. a może to tylko taka przykrywka? rozstaliśmy się w tamtym czasie.. [..] Zaczął się rok szkolny.. musiałam jakoś się ogarnąć.. zaczęłam wierzyć że wszystko przecież musi się jakoś ułożyć. Lecz to zaczęło wracać.. lekarz prosto z mostu powiedział mojej mamie że nie ma sensu rozpocząć chemii / naświetlania dla mojej babci. Zaczęły wracać wspomnienia apropo Adriana .. wszystko od deski do deski. Ten ból uświadamiając sobie że przyjaciele zostawili mnie samą, wiedząc że nie dam rady . / enterrer .
|