Reksio ujebał mnie w kostkę, jutro się będę chwalił :D Fajka u kumpla, a potem zapierdalacie żeby pies was nie pogryzł. Asasinejta odpierdalajo parkurysty jebane. Ja mam kropkę i myślnik na kostce, od Reksia, a taki jeden co na płocie się powiesił, od pępka w łoniaki zadre bo starciu z betonem :D Były orły na schodach, były trepy w stół, zapierdalaliśmy nutellę, masło z lodówy, lusterko, figurke, drzewo na opał, węgiel nawet. Ładnie to tak palić w piwnicy fajki w pięciu? Ładnie może nie, ale fajnie xD Reksiowi z oczu błyska śmierć :D Pozdrawiam kumatych. Na razie 1:0 dla Reksia, jutro rewanż :D
|