Leżąc na łóżku myślałam jak on mógł tak postąpić . Gdy nagle telefon zaczął wibrować a na ekranie pojawiło się Robert;* dzwoni odebrałam powiedział że chce się spotkać .Nie wiedziałam co chce więc umówiliśmy się tam gdzie zawsze . Wzięłam psa i poszłam . Gdy się spotkaliśmy był inny czułam to ,nigdy się tak nie zachowywał . Gdy chciałam się z nim przywitać buziakiem on mnie odsunął i podał rękę .Zawsze jak szliśmy na spacer co chwilę się ocieraliśmy o siebie . Wiedziałam że coś nie gra . Zapytałam co się dzieje . Powiedział iż ma dziewczynę . Poczułam lekkie dreszcze i pewien smutek . Milczałam przez pewien czas . I nagle wyskoczył z ''zazdrosna jesteś'' Nadal milczałam , nie chciałam się przyznać do tego co mi zarzucił
|