jeszcze rok temu wydawało mi się, że takie sceny jak zakrwawione dziewczyny z butelką wina na mrozie, albo upadanie na kolana pod ciężarem psychiki to tylko w filmach. nie sądziłam, że to wszystko jest przedstawione tak dosłownie. alkohol, fajki, hajs. żyletki, igły, szkoło. krew i rozlane wino. nieprzespane noce i huki pękającego serca.
|