Naprawdę w dupie mam to czego ludzie ode mnie oczekują lub spodziewają się po mnie. Nie chcę już słuchać, że powinnam to zrobić w ten, a nie inny sposób. Nie mogę zrobić tego po swojemu, bo mam spełniać oczekiwania innych. A co z indywidualnością? Coś mi jej brakuje. Słucham w kółko tylko jak wszystkich zawodzę. To chyba najbardziej boli. Bądźcie sobie ze swoimi rozumami, a ja pozostanę przy swoim. Zrobię po swojemu! A jeśli komuś się to nie podoba, to nie trzymam nikogo na siłę przy swoim boku... To własny wybór.
|