Z początku nie bolała mnie tak myśli ze jednak razem nie będziemy. Powiedziałam sobie ze już więcej nie będę płakała przez tych kretynów. Z dnia na dzień co raz bardziej mi Ciebie brakowało, co raz mocniej odczuwałam Twój brak. Widząc Cie w szkole miałam ochotę znów chodź przez chwilkę trzymać Cie za rękę czy być w Twoich ramionach. Codziennie co raz bardziej tęskniłam i co raz bardziej bolało. Były takie dnie kiedy ciągle miałam łzy w oczach ale starałam się nie płakać. Jednak pewnego dnia już po prostu nie dałam rady, usiadłam i rozpłakałam się jak dziecko. Od tamtej pory jest co raz łatwiej, wiem ze muszę być silna i pokazać Ci ze tez mam wylane.
|