Myślisz czasem o tym co było? Ja, często. Czasami jestem tak zamyślona, że rzeczywistość do mnie nie trafia. Teraźniejszość jest przepełniona tym co było. Tymi chwilami w wakacje i kawałek jesieni. Wiesz... czasem mnie to przeraża, bywa że mam ochotę o tym zwyczajnie zapomnieć, uciec, najczęściej wtedy, gdy jest mi źle. Ale wiem, że tamtych wspomnień nie zabierze mi nikt, nie wypierze mi mózgu, bo nikt nie może mi zabrać miłości, może i wakacyjnej, ale miłości:)
|