cz.2Szybko wybrałam jego nr:-Cześc Kochanie przepraszam Cie za wczoraj, nie chciałam żeby tak wyszło, noi spóźnione życzenia ale są, Wszystkiego co Najlepsze:*A tak wgl co do wczoraj to znajomi mnie zaczepili po drodze do galerii i tak wyszłoże trafiłam na tą popierdoloną impreze.Łzy spływały Mi po policzkach, Miałam ta jebaną Świadomość że kolejny raz zawiodłam,a słysząc w słuchawce tylko jego oddech serce rozpierdalało mi klatkę piersiową - Mateusz Wiedz o tym że Bardzo Mocno Cię Kocham i nie chciałam żeby to wszystko tak wyszło!Po czym odłożyłam słuchawke i wybiegłam z domu. Sięgnełam po tel i wystukując Esa"Wyjdz pod dom " Czekałam Jakieś 20 min, lecz nie wyszedłeś.
|