Zwariowałaś! Mówiłam ci, żebyś to skończyła zanim zajdzie za daleko... Spojrzałam na Nią z złością w oczach i kpiącym uśmiechem na twarzy. Właśnie zrozumiałam, że nigdy tak naprawdę nie była moją dobrą kumpelą. Dobra kumpela nie opierdalałaby Cię za to, że w końcu znalazłaś szczęście w postaci Jego, nawet jeśli Twój chłopak nie pasował Jej. Nie miałam siły ani tym bardziej ochoty tłumaczyć dlaczego On. I tak by nie zrozumiała...Jestem szczęśliwa, że nie posłuchałam Twojej "dobrej rady", odpowiedziałam spokojnie, po czym odeszłam... Dla mnie Ona już nie istniała...[kocham_ranic]
|