widzę cię ciągle przed oczami, lecz jesteś tylko złudzeniem
pragnę być tuż koło ciebie, lecz to pozostanie marzeniem
myślę o tobie godzinami i nie szukam usprawiedliwienia
bo z tego miłosnego stanu nie ma bocznego wyjścia
kolego, nie wiem co się ze mną w danej chwili stanie
bo ona jest jak w ręku broń, przykładam lufę do skroni
pociągam za spust i me ciało..
bum..! bez władne pada na podłogę./rapoholiiik
|