Mówi się, że samobójcy to najwięksi egoiści. N i e p r a w d a. To wcale nie są egoiści. Dlaczego odbierają sobie życie? Bo czują się niechciani, niepotrzebni, czują, że przeszkadzają. Chcą uwolnić innych od siebie. Czasami owszem - siebie od innych, ale to też nie jest takie proste. Zauważcie jedno: odbierając sobie życie w końcu zrobili coś tylko dla siebie! Całe życie tylko dawali, dawali i dawali. Nic w zamian. Żadnej pomocy. No, ok - tak, o którą błagali dniami i nocami. Ci ludzie także byli słabi - oni byli silni zbyt długo. Wystarczyła jedna kropelka, by przelała się czara goryczy... Już po prostu nie mogli wytrzymać horroru ich rzeczywistości. Buch! Koniec. Koniec lęku. Koniec cierpienia. Koniec niezrozumienia. Koniec bólu. WYTCHNIENIE.
|