Wiem, że teraz nie ma mowy o poddaniu się. Nie mogę, po prostu nie mogę się poddać. Tacy jak On , zdarzają się może raz na całe życie. Doskonały uśmiech, brązowe, świecące się na mój widok oczy, a Jego styl? Taki jaki uwielbiam. Nie chodzi tu tylko o wygład, wie jak ze mną rozmawiać, mówi słowa których jeszcze nikt mi nie powiedział, widuje Go codziennie w szkole. Mam szczęście, cholerne szczęście. Czy to można nazwać znakiem od kogoś z góry? że wkońcu trafił się ktoś, z kim mogłabym być szczęśliwa./ ixuus
|