Kochana mamusiu , ( mamaaaa, cholera jasna ! ) zbliżają się święta, wiem już od dawna że św. Mikołaj nie istnieje ( zrobiliście mnie w chuja z Mikołajem ) więc postanowiłam napisać listo do Ciebie ( więc mówię Ci co chcę dostać - nie ma odmowy ) . moim jednym z wielu marzeń jest dostać dresy baggy. ( spytaj się mnie bo jak kupisz złe do Cię zajebię ) . jeszcze gdyby św. Mikołaj był łaskawy dorzucić nowy telefon ( no i telefon też chcę , rzecz jasna. ma być ) ! byłam grzeczna , nie przeklinałam . do cholery kiedyś trzeba się poprawić ( kurwa . łaziłam po parku z ekipą i piłam piwa utopiłam rybki w akwarium i pierdolnęłam telefonem o ścianę ) . proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby . ( chuj mnie to obchodzi . są święta . chcę dostać to co chcę . a jak nie to ucieknę z domy . ) dziękuję za przeczytanie listu . ( ma być i chuj ) . A TY NAPISAŁAŚ SWÓJ LIST DO MAMY ? XDD
|