nie ma to jak koleżanka. wszyscy w klasie robią zadania. Ona w ogóle ich nie rozumie. mówi koleżance, która zrobiła trochę tych zadań: - no ej, daj trochę spisać. - no, czekaj, bo ja już skończyłam. wstaje, podnosi się z ławki. - no ale daj mi spisać, bo ja prawie nic nie mam! - no dobra poczekaj, bo ja już skończyłam. podchodzi, oddaje pracę na biurko pani i wraca z uśmiechem, że ona dostanie dobrą ocenę, Ona się patrzy jak głupia w tą kartkę i myśli, że dostanie kolejną szmatę. dobrze jest mieć inteligentną koleżankę czasami. ♥ / pricetag
|