Jestem małym, żałosnym ludzikiem, który potrzebuje uczucia. Potrzebuję kogoś, kto zgasi światło, kiedy usnę. Kto podciągnie mi kołdrę pod szyję, a pod pachę wsunie mojego pluszowego misia. Ostatnio zauważyłem, że zdecydowanie zbyt wiele pieniędzy wydaję na rozmowy telefoniczne. Żeby usłyszeć od drugiej osoby „kocham cię”, płacę za połączenie 10,98 + Vat. Może ktoś z was zrobi to bez podatku?
|