Chce poniedziałek. Tak, sama nie wierze, że to mówię, ale chce by ten cholerny tydzień się już skończył, chcę zacząć nowy, lepszy. Bo to najgorsze 5 dni w całym moim życiu. A przede mną jeszcze dwa następne. Nawet ja nie wiem czy dam radę. Sam wiesz jak jest. Może jutro leżąc na glebie, będę błagała o pomoc. A co jeśli następny tydzień będzie gorszy ? Nie, przecież gorzej być nie może, przecież tego bym już nie utrzymała, upadłabym rozwalając zamiast kolan psychikę. ale znając życie.. los z szyderczym uśmiechem, będzie kopał mnie, nawet gdy będę gryzła asfalt. / eej_pokochaj_
|