|
- wykrztuś to w końcu, że jesteś zazdrosna. - dobra. to teraz mówię Ci. tak jestem cholernie zazdrosna. o każde spojrzenie Jego w Jej stronę. O każde głupie ''cześć'' zwrócone do Niej. O to, że mówi do Niej zdrobniale. O to, że Ona znaczy dla Niego tyle co On dla mnie. i wiesz o co jeszcze.? O to, że Ona tez czasem spogląda w Jego stronę, głupio wmawiając mi, że nawet Go nie lubi.
|