Ranię najbliższych i nie najbliższych... Zawsze to moja wina... Przyznaję... Kiedy jest już po czasie, dopiero wtedy zdaję sobie sprawę, co ja rozjebałam... Jestem zła, głupia i najlepiej nie rozmawiać ze mną, bo popsuję wszystko do końca... Wcale nie chciałam...
|