siedziałam z przyjaciółką w miejscu naszej czwórki. nagle dzwonisz Ty i mówisz, że nie przyjdziesz. Podrażnionym głosem pytam tylko "czemu?" . To co mi powiedziałeś wtedy coś mnie tknęło. "Jadę do szpitala bo mam chyba złamany nos" znów się zaczyna. bicie się , narkotyki , nadużywanie alkoholu i fajek. a było tak fajnie. / mala5135
|