- wybacz słońce, wypadło
mi z głowy. - powiedziała,
podając córce niebieską
kopertę. subtelnie
wysunęła karteczkę, pełna
podekscytowania. ze
łzami w oczach
przeczytała tekst,
napisany starannym
druczkiem. 'pamiętaj, że
nie wolno Ci uronić łzy bo
wrócę Ci i nakopię! nosisz
moje serce, maleńka.
masz się nim dobrze
opiekować. przecież
obiecałem, że nie pozwolę
Ci być tu - na górze'. teraz
już na zawszę będę
cząstką Ciebie.' cz.4
|