zaczęło się od witania w szkole, później wspólne wychodzenie na dwór ze znajomymi. byłeś dla mnie tylko zwykłym kumplem.. okej, przyznam się może ciut bardziej lubiłam cię niż innych, ale byłeś tylko kumplem. zakochana byłam w kimś innym. wtedy nawet ani razu nie przeszło mi przez myśl, że kilka miesięcy później będę w tobie zakochana bez pamięci. rozmowy na gg do późnych godzin, wspólnie spędzane dnie. nie potrzebowaliśmy nikogo oprócz siebie. kocham cie, wiesz?
|