czasem może zabraknąć cierpliwośći, gdy po raz siódmy musisz coś tłumaczyć, po raz siedemnasty poprawiać coś, po raz siedzemdziesiąty wysłuchiwać niewiarygodnych usprawiedliwień. I radość, gdy po raz siedemdziesiąty siódmy zdobywasz się na to, by darować winę
|