Może wierzę w coś, co nie jest mi pisane. Może pragnę tego, co dane mi nie będzie. Może znów się łudzę i stawiam zamki z piasku. Może nieuchwytne jest nieuchwytnym, ulotne ulotnym, a to co przede mną, to fatamorgana.
O ileż łatwiej jest się pogodzić z porażką, niż uwierzyć w szczęście.
|