O nie, nie. Nie zamierzać wyjebać na twarz tonę podkładu z pudrem i kilograma brzoskwiniowego błyszczyku, założyć bluzki, w której będzie mi widać cycki, spódniczki gdzie odsłonię cały tyłek i pozować do zdjęć z miną srającego kota w puszczy. Nie mam zamiaru zrobić z siebie dziwki takiego wymiaru jak inne. /pinkmiracle
|