całą noc siedziała przez oknem , wpatrując się zapracie w kropelki deszczu na oknie . na niebie liczyła co jakiś czas gwiazdy .a w myślach miała tylko jego . noc była zimna a ona wolała marznąć , nie okrywając się kołdrą ani kocem . bo zawsze myślała, że zjawi się on i ją otuli swoim objęciem . | mała.wredna._29
|