Patrzyłam z okna busa jak twój tramwaj oddala się co raz bardziej i jedzie gdzieś w strone tysięcy mieniących się swiateł domów, w uszach grał Grubson, a łza płyneła po policzku. Pierwszy raz patrzyłam przez okno i nie zastanawiałam się co robią tamci ludzie, myślałam tylko o jednej osobie - o Tobie. Dobrze wiedziałam co robisz - Już tęsknisz;*
|