2.Rzeczywiście, był tam ,oczywiście nie sam. Już wokół niego zebrał się spory tłumek dziewczyn w miniówkach ,szpilkach i mocnym makijażu. Ona sama w trampkach,skórze i tylko wytuszowanych rzęsach podeszła ,przepchnęła się i spojrzała w twarz chłopaka. Stwierdziła ,że mają do pogadania. On szybko przegonił tamte. Drwiącym tonem spytała go czy już znalazł pocieszenia i z iloma się przespał.
|