zakochałam się w mężczyźnie, uwierzysz w to? wiem sama czasem nie mogę w to uwierzyć.. mimo, że czasem mnie denerwuje, nie słucha, jest uparty jak osioł to i tak go kocham. potrafi mnie rozbawić, pocieszyć, nawet mogę płakać przy nim, ale nie czuję do niego tego co na początku, początek był dziwny, dziecinny, ale z dnia na dzień się to zmieniało i nagle zaistniał całkiem w moim życiu. teraz codziennie go lepiej poznaję, dostrzegam jego nowe zalety, jak i wady. z dnia na dzień czuję jeszcze więcej. tego nie da się ująć słowami, to po prostu tak spada na Ciebie i zanim się zorientujesz wiesz, że go potrzebujesz.. znasz to ?
|