Mój świat, w którym zabrakło szczęścia. A nie, przepraszam, ono przez chwilę tu było. Mieszkało w Twoich oczach, uśmiechu i słowach. Przeplatało się w długich rozmowach, gwieździstych nocach i sennych marzeniach. Dobrze mi było w jego towarzystwie, ale chyba bez wzajemności. Pewnego dnia po prostu zniknęło zabierając ze sobą Twój uśmiech i wszystkie obietnice. //encantada
|