i teraz już wiesz, zrozumiałaś. jesteś inna. czytasz poezję, zastanawiasz się i analizujesz swoje życie, wartości czy uczucia. myślisz czego ludzie w życiu potrzebują, próbujesz dociec czego pragniesz ty sama. uwielbiasz swoją niezależność, a wieczorami przeklinasz samotność. jednocześnie jej potrzebujesz, chcesz spokojnie egzystować, czytać książki z drugiej odczuwasz wielką potrzebę ludzkich gestów i słów. czujesz się jak sześcioletnia dziewczynka, by następnego dnia czuć się starszą o dwadzieścia lat. żyjesz na krawędzi, raz masz wszystko, raz czegoś ci brakuje. a może kogoś. kogoś kto tą inność twoją ogarnie. kogoś kto również będzie chciał być sam i samotność twoją uszanuje, ale nie pozwoli odczuć. kogogoś kto dogłębnie cię zrozumie. sprawi, że poczujesz się całością./lalkabezuczuc
|